Cieszynka jest wręcz legendarna
Jednym z zawodników, który jeszcze niedawno nabierał doświadczenia na trasach „Cieszynki” jest Tomek Zbroja. Zeszłoroczny wicemistrz Śląska w Rajdzie Cieszyńska Barbórka miał pewnie niezałatwione sprawy i jego zwycięstwo przed dwunastoma miesiącami smakowało tym lepiej, że było dla niego rewanżem za dwie poprzednie edycje zakończone poza trasa.
Zeszłoroczny wicemistrz Śląska podziela zdanie większości zawodników o wyjątkowej trudności oesów „Cieszynki”, na których rozważna jazda jest wręcz konieczna. – Na tym rajdzie trzeba kontrolować emocje. Odcinki są wąskie, bardzo szybkie i nie wybaczają błędów, a w dodatku ścigamy się na nich w listopadzie, czyli przy pogodzie, która jest bardzo nieprzewidywalna i jeszcze podkręca poziom trudności. Dozowanie tempa jest bardzo potrzebne, gdyż ciężko jest przewidzieć przyczepność i łatwo można przesadzić – powiedział zwycięzca „Cieszynki” z sezonu 2017.
Zbroja dodał również, że jego zdaniem Rajd Cieszyńska Barbórka jest najtrudniejszym w kalendarzu RSMŚl. – Startowałem w poprzednich trzech edycjach i moim zdaniem jest to najtrudniejsza impreza cyklu. Potwierdzają to moje wyniki, gdyż podczas dwóch pierwszych podejść do tego rajdu kończyłem poza trasą. W zeszłym roku w końcu udało mi się wygrać, zwłaszcza że miałem spore ambicje na ten wynik. „Cieszynka” ma jedne z największych tradycji spośród śląskich rajdów i jest wręcz legendarna. Dwie poprzednie porażki nie dawały mi spokoju, ale ostatecznie udało mi się podejść do tego na spokojnie. Na pierwszą pętlę wzięliśmy deszczowe opony, co było zachowawczą decyzją. Teraz, po doświadczeniach z Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, pojechałbym jednak na gumach na suchą nawierzchnię. Rok temu na pierwszej pętli około 20% trasy było zacienione i wilgotne, ale przy dobrym opisie, jeszcze potwierdzonym przez jakiegoś szpiega, dałoby się je przejechać na slicku i zrobić znacznie lepszy czas na suchych partiach – podsumował Tomek.
Warto dodać, że Tomka Zbroję zobaczymy również na trasach tegorocznej „Cieszynki”. Zeszłoroczny wicemistrz Śląska wystartuje w klasie Gość za kierownicą Forda Fiesty Proto.