Godula zadowolony z Hondy
Tegoroczny mistrz klasy PPC (Puchar Peugeota i Citroena) Łukasz Godula, na ostatnią rundę sezonu przesiadł się do mocniejszej Hondy Civic. Co prawda awaria uniemożliwiła mu walkę o dobry wynik na trasach Rajdu Cieszyńska Barbórka, jednak czasy notowane na poszczególnych oesach były co najmniej dobre, a kierowca sam zainteresowany jest zadowolony ze swojego debiutu w nowym samochodzie.
Godula wykręcił drugi czas na pierwszym przejeździe odcinka VAG-Expert, jednak awaria półosi już na początku kolejnej pętli wykluczyła go z walki o czołowe pozycje. Załoga mimo to pojechała dalej, dzięki czemu na Power Stage udało im się osiągnąć trzeci rezultat i zdobyć dodatkowe punkty. – Ten rajd był dla nas jednym wielkim wyzwaniem. Najpierw nowy samochód, później awaria półosi, a następnie deszcz, więc mieliśmy pełne spektrum tego, jak jeździ się Hondą Civic. Ogólnie jednak jestem zadowolony ze swojej jazdy, na Power Stage zająłem trzecie miejsce, więc wygląda na to, że od razu mamy całkiem niezłe tempo – powiedział mistrz PPC.
Łukasz chciałby w przyszłym roku zaliczyć cały sezon za kierownicą Hondy Civic, zwłaszcza że przed „Cieszynką” udało mu się pozyskać nowych sponsorów. – Chciałbym robić progres, więc dobrze byłoby w przyszłym roku walczyć o tytuł w klasyfikacji generalnej. Skoro w tym sezonie udawało nam się podgryzać naprawdę szybkich rywali w Peugeocie z PPC, to w Hondzie powinniśmy być jeszcze bardziej konkurencyjni. Może nie od pierwszego rajdu, bo rywale na pewno będą mocni, ale z każdym kilometrem walka powinna robić się coraz bardziej zacięta – podsumował Godula.