Pod okiem mistrza
Powracający po blisko pięciomiesięcznej przerwie Gracjan Grela wystartował w Rajdzie Cieszyńska Barbórka z Agnieszką Załęcką. Choć zawodniczkę z Warszawy mogliśmy oglądać w tym roku na trasie rajdów Ziemi Bocheńskiej oraz Wisły, to jednak tym razem po raz pierwszy wystartowała w RSMŚl jako pilot.
Agnieszka przyznała na mecie, że start na prawym fotelu był dla niej niezwykle cenny, zwłaszcza że nie mogła pojechać w „Cieszynce” jako kierowca. – Z perspektywy pilota uważam, że mamy za sobą dobry rajd. Cieszę się ze startu z Gracjanem, a tegoroczna Cieszyńska Barbórka była dla mnie cennym doświadczeniem i wiele się nauczyłam, zwłaszcza że nie mogłam wystartować jaki kierowca. Szkoda, że mieliśmy awarię półosi, ale cieszę się, że jesteśmy na mecie i mimo przygód wszystko było ok – stwierdziła Aga.
Załęcka dodała również, że choć nie ma zbyt dużego doświadczenia w pilotarzu, to jednak jest zadowolona ze swojego dyktowania. – Myślę, że notatki działały, zwłaszcza że Gracjan ma bardzo dobry opis. Starałam się przeczytać wszystko w taki sposób, w jaki on sobie tego życzył. Zrobiłam parę błędów ze względu na swoje niewielkie doświadczenie, jednak myślę, że było nieźle i na pewno będziemy to na spokojnie analizować – podsumowała zawodniczka z Warszawy.